Gęś Prophet, wraz z dwunastoma innymi ptakami tego samego gatunku, została opuszczona w 1998 roku i pozostawiona sama sobie na ulicy przeciwko miejskim psom, niesprzyjającej pogodzie i niebezpiecznemu ruchowi drogowemu. Cztery gęsi nie przeżyły wydarzenia, ale Prophet razem z resztą ocalałych ptaków został odnaleziony przez sanktuarium dla zwierząt w Orland w Kalifornii. Przez ostatnich 16 lat gęś wiodła szczęśliwe i beztroskie życie na farmie. Niedawno jednak opiekunowie zgłosili niepokój odnośnie jej stanu zdrowia.
Na farmę przyjechali lekarze weterynarii i rezydenci z uczelni weterynaryjnej UC Davis. Podczas badania palpacyjnego wyczuli solidne struktury w jamie ciała Prophet’a. Podejrzewano, że gęś wytworzyła jaja, których teraz nie była wstanie znieść. Zadecydowano, że dalsza diagnostyka odbędzie w szpitalu na uczelni.
Gęsi wykonano zdjęcie RTG oraz badanie ultrasonograficzne, które ukazały jaja, potwierdzając tym samym pierwotne przypuszczenia. Jednakże uzyskane obrazy były niejednoznaczne co do lokalizacji jaj. Pojawiły się wątpliwości, czy znajdują się one w jajowodzie czy może w jamie ciała.
Ze względu na wiek pacjentki oraz jej problemy rozpłodowe w przeszłości, zdecydowano wykonać zabieg salpingohisterektomii, czyli usunięcia jajowodu, w znieczuleniu ogólnym. Podczas operacji chirurdzy odnaleźli nie dwa, jak wskazywałoby zdjęcie RTG, ale trzy jaja, które znajdowały się wolne w jamie ciała. Prophet otrzymała po zabiegu leki przeciwzapalne oraz przeciwbólowe, a także antybiotyki. Była hospitalizowana w Veterinary Medical Teaching Hospital przez sześć dni.
Chociaż jajowód gęsi został usunięty, zdecydowano się pozostawić jajnik na miejscu ze względu na ryzyko związane z ich usunięciem u ptaków. Pozostawienie jajnika wiąże się jednak z możliwością owulacji i formowania jaja u zwierzęcia, nawet jeśli dalsza część układu rozrodczego już nie istnieje. Aby temu zapobiec, ustalono dla Prophet’a terapię hormonalną.
Weterynarze, którzy podjęli się leczenia gęsi, testowali już wcześniej implanty hormonalne na przepiórkach. 4,7-miligramowe implanty kontrolowały produkcję hormonów ptaków przez dwa do trzech miesięcy, a te 9,4-miligramowe działały nawet przez pół roku. Chociaż efekt tej terapii nie był dotąd badany u gęsi, lekarze byli przekonani co do spodziewanego efektu i zastosowali u Prophet’a mniejsze implanty. Terapia okazała się być skuteczna, gęś zdrowa, a naukowcy z UC Davis mogli poszerzyć zakres swoich badań na implantach.
Prophet wrócił na farmę, gdzie żyje razem z innymi gęsiami i kaczkami. Właściciele twierdzą, że są to bardzo lojalne zwierzęta, które reagują na swoje imię i bronią posesji zupełnie jak psy.
źródło: http://www.vetmed.ucdavis.edu/whatsnew/article.cfm?id=2919