Oporność na antybiotyki stała się w ostatnich latach tak rosnącym problemem, że można mówić o poważnym zagrożeniu współczesnych osiągnięć medycyny. Jak wypowiada się Dr Fakuda w raporcie WHO: „Era postantybiotykowa, w której powszechne infekcje i drobne skaleczenia mogą prowadzić do śmierci, daleka od fantazji apokaliptycznych jest raczej bardzo prawdopodobną teorią w 21 wieku.
Dr Fakuda, zastępca dyrektora generalnego do spraw bezpieczeństwa zdrowotnego dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), wypowiadał się w raporcie zatytułowanym „Oporność antybiotykowa: raport w sprawie nadzoru globalnego w 2014 r.”, który ukazał się w kwietniu i wzywa do skoordynowanych działań w celu poprawy ogólnoświatowego nadzoru nad opornością patogenów i wymiany danych z nią związanych. „Zgłoszone i opublikowane dane wskazują, że istnieją ograniczenia w stosowaniu doustnego leczenia niektórych powszechnych infekcji pozaszpitalnych w kilku krajach i że pozostają nieliczne, jeśli w ogóle, możliwości leczenia niektórych powszechnych i ciężkich zakażeń związanych z instytucjami opieki zdrowotnej w wielu miejscach”.
Raport wykorzystuje dane dostarczone przez 114 krajów, dotyczące oporności udowodnionej w dziewięciu kombinacjach patogennej bakterii oraz antybiotyków. Do raportu wybrano najbardziej powszechne infekcje i metody ich leczenia. Przykładami takich kombinacji są szczepy E. Coli oporne na cefalosporyny III generacji oraz S. aureus oporny na metycylinę.
Oporność szczepów Klebsiella pneumoniae na karbapenemy – antybiotyki o szerokim spektrum, zgłoszona we wszystkich regionach WHO, jest szczególnie zastanawiająca, gdyż substancja ta jest często stosowana jako ostatnie dostępne leczenie – stwierdzono w raporcie.
Dane zebrane przez WHO wskazują, że w niektórych krajach ponad 50% izolowanych szczepów bakterii patogennych jest oporna na powszechnie stosowane w ich leczeniu antybiotyki. Dla przykładu, przynajmniej jedno państwo z pięciu na sześć regionów WHO zgłosiło udokumentowaną oporność E. Coli na fluorochinolony. Raport zwraca również uwagę na wzrost lekooporności wśród pasożytów, wirusów i grzybów.
W raporcie WHO znajduje się także rozdział poświęcony występowaniu opornych patogenów wśród zwierząt hodowlanych oraz w żywności pochodzenia zwierzęcego. Stosowanie tej samej klasy antybiotyków w leczeniu ludzi oraz w medycynie weterynaryjnej jest opisane jako czynnik zwiększający lekooporność u obu grup pacjentów. Na ryzyko to ma wpływ nie tylko rozprzestrzenianie się patogenów ze zwierzęcych rezerwuarów – co jest zależne od rodzaju bakterii wywołującej infekcję – ale również przeniesienie genów, które nadają oporność na lek.
Autorzy raportu wzywają do globalnego uznania konieczności unikania niewłaściwego stosowania antybiotyków i ograniczenia stosowania tych leków w hodowli zwierząt oraz w akwakulturze, jak również w medycynie ludzkiej. Wprowadzenie limitów w medycynie weterynaryjnej na określone antybiotyki szczególnie ważne w leczeniu ludzi jest jednym z pomysłów rozwiązania narastającego problemu.
źródło: https://www.avma.org/News/JAVMANews/Pages/140615e.aspx
Pełen raport dostępny pod tym linkiem:
http://www.who.int/drugresistance/documents/surveillancereport/en/