Ministerstwo Zdrowia dąży do tego, by od połowy 2016 r. obowiązywały nowe zasady realizacji recept. Lekarze mają zacząć wystawiać dokumenty wyłącznie elektronicznie. Aptekarze twierdzą, że będą gotowi, lekarze są bardziej wstrzemięźliwi w deklaracjach. Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia ostrzega, że placówki, które nie dostosują się w 2016 r. do nowych rozwiązań informatycznych, nie podpiszą kontraktu z NFZ.

Lekarz wystawi pacjentowi za pomocą komputera elektroniczną paczkę recept na np. kilka leków. Pacjent lub też właściciel pacjenta w przypadku lecznic weterynaryjnych, wychodząc z gabinetu, dostanie sms-em czterocyfrowy kod PIN. Z nim pójdzie do apteki, poda go farmaceucie razem ze swoim numerem PESEL. Będzie mógł od razu zrealizować całą receptę lub zrobi to etapami.

„Ponieważ każdemu farmaceutykowi z recepty będą przypisywane osobne kody, pacjent, podając ten sam ogólny kod recepty, będzie mógł realizować poszczególne jej części w różnych aptekach. Szacujemy, że rocznie będzie przeprowadzanych nawet miliard transakcji” — mówi  Paweł Pierzchała, zastępca kierownika Projektu P1.

Prace nad rozwiązaniami techniczno-informacyjnymi, przewidzianymi przez ustawę o systemie informacji w ochronie zdrowia, prowadzi Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.

– Dzięki elektronicznym receptom zniknie wreszcie problem nieczytelnych recept. Dostarczymy również centralny elektroniczny słownik leków i poziomów refundacji oraz elektroniczny słownik interakcji lekowych – informuje Marcin Kędzierski, dyrektor CSIOZ.

Aby pacjenci mogli korzystać z elektronicznych recept już w 2016 r., pełną informatyzację muszą przeprowadzić u siebie szpitale i gabinety lekarskie. Docelowym rozwiązaniem, jakie wybrał CSIOZ, jest model skandynawski, w którym już dzisiaj 95 proc. recept jest wystawianych wirtualnie.

Dzięki Internetowemu Kontu Pacjenta chory będzie mógł udostępnić historię zrealizowanych recept (a tym samym historię choroby) wybranym aptekom. Choć Naczelna Rada Aptekarska opowiadała się za przekazaniem wszystkich danych, to w związku m.in. ze stanowiskiem Głównego Inspektora Danych Osobowych ostatecznie sam pacjent będzie decydował o tym, co chce udostępnić, a co nie. Dzięki zebranym danym i specjalnie udostępnionemu modułowi będzie można też sprawdzić ewentualne interakcje z innymi branymi przez chorego lekami.

Oprócz prac merytorycznych nad platformą, CSIOZ przy współpracy z Ministerstwem Zdrowia przygotowuje się do zmian legislacyjnych. Ponieważ w znacznej części ustaw jest mowa o receptach, ale w wersji papierowej, to ich informatyzacja będzie wymagała zmiany przepisów. Z kolei w sprawie zintegrowania Internetowego Konta Pacjenta ze Zintegrowanym Informatorem Pacjenta Centrum rozpoczęło współpracę z Narodowym Funduszem Zdrowia.

źródło: http://www.mp.pl/technologie/edm/wiadomosci/show.html?id=99988 oraz http://pulsmedycyny.pl/3586583,89254,wdrozenie-e-recepty-coraz-blizej