Naukowcy z Oregon State University opracowali nowy biomarker o nazwie "SDMA", który umożliwia wczesną identyfikację przewlekłej choroby nerek u kotów, stanowiącej jedną z głównych przyczyn śmierci.

Nowy  biomarker pozwala na szybką diagnostykę poprzez okresowe badania kontrolne. Ułatwia to odpowiednio wczesną zmianę diety czy wdrożenie  specyficznej terapii. Zastosowanie specjalistycznej diety po wykryciu pierwszych symptomów choroby znacznie spowalnia jej postęp. Umożliwia to przedłużenie życia pacjenta o kilka miesięcy,a nawet lat.

Odkrycia dokonano w kontrolowanych warunkach badawczych na 32 zdrowych, geriatrycznych kotach. Badania zostały opublikowane w The Veterinary Journal przez naukowców z IDEXX Laboratories. Wykazano skuteczność biomarkera, który może stanowić podstawę dla nowego testu diagnostycznego. Wczesne objawy choroby są mało specyficzne, jak utrata apetytu, spadek masy ciała lub wymioty.

 "Przewlekła choroba nerek jest często diagnozowana u kotów w podeszłym wieku. Jest to częstą przyczyna zgonów kotów w podeszłym wieku.” powiedział Jean Hall, specjalista od małych zwierzą i profesor w College OSU Medycyny Weterynaryjnej. "Uszkodzenie nerek powoduje nieodwracalne zmiany, w związku z tym istotne jest szybkie rozpoznanie i wprowadzenie odpowiedniej diety, a tym samym spowolnienie postępów choroby”. Naukowcy kontynuują badania wierząc, że będzie miało to takie samo zastosowanie w diagnostyce psów.

U większości kotów w wieku od 12 do 18 roku życia mamy do czynienia ze spadkiem wydolności nerek. Obok chorób nowotworowych i chorób układu pokarmowego, niewydolność nerek jest najczęstszą przyczyną zgonów w tej grupie wiekowej. Badania pokazały, że odpowiednia dieta ze zmniejszoną zawartością białka i fosforu oraz zwiększonym dodatkiem oleju rybnego, antyoksydantów, L-karnityny i trójglicerydów o średniej długości łańcucha wydłuża życie chorego zwierzęcia.

Ten biomarker jest w stanie wychwycić początek choroby nerek u kotów, średnio 17 miesięcy wcześniej niż jakakolwiek istniejąca obecnie diagnostyka.  W jednym przypadku udało się wykryć chorobę na cztery lata wcześniej. Dzięki specjalnej diety i opiece, niektórym kotom  umożliwiło to przedłużenie życia nawet o kilka lat.

Jedyna istniejąca i stosowana od wielu lat metoda diagnostyczna opiera się na badaniu krwi, która sprawdza stężenie kreatyniny oraz marker rozpadu białek mięśniowych. Jednak koty z wiekiem tracą masę mięśniową przez co poziom kreatyniny może utrzymywać się na normalnym poziomie. Zmiana masy mięśniowej nie wpływa jednak na współczynnik SDMA, a tym samym bardziej dokładnie można zdiagnozować spadek wydajności nerek.

źródło: http://www.sciencedaily.com/releases/2014/11/141120133430.htm